Kiedy w ubiegłym roku razem z Anna Garbolińska zakładałem fundację Narysuj mi baranka, a w jej ramach Wydawnictwo Prosie Bardzo, myślałem, że po dwóch, góra trzech miesiącach załatwiania pozwoleń, rejestracji i wręczania wszelkiej maści urzędnikom łapówek adekwatnych do zajmowanego w biurokratycznym układzie pokarmowym stanowiska, wydamy pierwsze książki, a furmankę zarobionego szmalu przeznaczymy na pomoc małym Sienkiewiczom i Matejkom (bo przecież zysk ze sprzedaży książek przeznaczany jest na cele statutowe fundacji, czyli pomoc dzieciakom uzdolnionym literacko i plastycznie). Niestety pomyliłem się.
Pół roku czekaliśmy na wpis do KRS, kolejne tygodnie załatwialiśmy sprawy, o któych wcześniej nie mieliśmy zielonego pojęcia. Czas płynął, koszty rosły, a termin wydania pierwszego tytułu przesuwany był kolejny raz o kolejny miesiąc. Kiedy w czerwcu pozostało do klepnięcia już tylko konto w przelewy24.pl (dzięki któremu będzie można kupować książki na stronie wydawnictwa), pomyślałem: Dobra, można krzyknąć, że w lipcu premiera. No bo ile to może trwać? Tydzień? Dwa? (tu nadąłem wargi i zrobiłem takie prrrch...) Jak się okazało trwało to przeszło miesiąc. Znowu. Ostateczna decyzja w sprawie uruchomienia konta zapadła w tym tygodniu. Do końca lipca pozostały już tylko trzy dni, a trzeba jeszcze przetestować system, żeby w momencie wielkiego otwarcia nie było wtopy. Logicznie rzecz biorąc termin lipcowy odpada. Więc kiedy? Z pomocą przyszedł kalendarz i niezwykle korzystny ukd dni w sierpniu. Bo piątek 13. zawsze uznawałem za dzień szczęśliwy, a tu bach! Jest!
Dlatego ogłaszam co następuje:
Pierwsza premiera wydawnictwa Prosie Bardzo, czyli książka "Michaśek i inne psipadki", której jestem autorem i ilustratorem wydana zostanie 13 sierpnia 2021 roku. Tego dnia udostępniowy zostanie audiobook nagrany przez Mon Ski oraz wersja elektroniczna, a także rozpoczęta przedsprzedaż wersji drukowanej. Na dokładkę, w ramach rekompensaty za oczekiwanie, na stronie udostępnione zostanie opowiadanie "Piątek 13. i butelka ketchupu".
Pozdrawiam i w pas się kłaniam
Grzegorz Raczek
dyrektor wydawniczy